Starszy rozpoczął dziś kolejny basenowy sezon 😉
– Tylko żeby nie było dziewczyn.
Oho, zaczyna się etap „nienawidzę” dziewczyn…
– Co masz do dziewczyn?
Starszy poirytowany moim pytaniem, odpowiedział:
– Nie do dziewczyn, do TYCH dziewczyn.
Młodszy trochę odsunięty od dyskusji, szybko zawtórował bratu:
– Ja tez nie lubie dźiewcyn.
Na to Starszy czując w bracie sojusznika kontynuował:
– Gdybyś wiedział jakie one są natrętne.
Wiedziałam, że mój syn ma bogate słownictwo, ale zwykle było ukierunkowane w sferze, którą raczej nie powinnam się chwalić (i nie mówię tu o przekleństwach) ;P
– CO? – Młodszy nie krył zdziwienia na nowe słowo w ustach brata.
– NATRĘTNE!!!
– No, tez nie lubie dźiewcyn – wybrnął Młodszy.