Ostatnio pokazywałam naszą nowość – Koctura. Pomysł na niego chodził za mną już dobre kilka miesięcy, ale wciąż nie mogłam zdecydować się na kolor i wzór materiału. Zmotywowało mnie dość mocno zamówienie na koce. W trakcie oczekiwania na dojście materiałów do Zajączkowa, uwinęłam się z kocturem dla Młodszego, żeby móc pokazać jak wyobrażam sobie idealny koc 🙂 Tutaj można podejrzeć zdjęcia Koctura: http://zajaczkowo.pl/frendzel-maxi-koctur/
Na szczęście pomysł został zaakceptowany i dlatego mam dziś przyjemność pokazać koctura Brum-Brum. Myślę, że nie muszę wyjaśniać pochodzenia tego egzotycznego imienia 😉 Koctur jest do tego stopnia leniwy, że nawet do sesji nie chciało mu się porządnie pozować. Ale mam nadzieję, że pomimo to zostanie doceniony 🙂