Lubie je szyć, ale rzadko mam taka okazję.
Założenie było jasne: miał być w stonowanych kolorach. Chyba wszystko się zgadza 🙂 Od reszty kocturów odróżnia go ogon, skróciłam go i delikatnie wypchałam 🙂
Lubie je szyć, ale rzadko mam taka okazję.
Założenie było jasne: miał być w stonowanych kolorach. Chyba wszystko się zgadza 🙂 Od reszty kocturów odróżnia go ogon, skróciłam go i delikatnie wypchałam 🙂