Prawie rok temu uszyłam Miętowego Tuptusia z Tuptuśkiem i Mei-Tai. Dziś mogę Wam zaprezentować kolejną parkę. Tym razem nie z beżowymi a z turkusowymi dodatkami.
Szczególnie dla tych, którzy kochają nosić 🙂 Aż łezka w oku się kręci, że my już mamy to za sobą ;(