Szaleństwo z tytułową pandą w roli głównej 🙂
Niedługo weźmiemy udział w ważnej, rodzinnej uroczystości, stąd pomysł na torebkę i muchę 🙂 Absolutny misz-masz, ale jestem z niego zadowolona (choć nie wykluczam, że mogło być lepiej).
Poza tym pandy, które już sporo leżały na dnie szuflady, w końcu znalazły zastosowanie 🙂
Torebka jest piękna <3
:* Dziękuje 🙂 Mogę Ci pożyczyć 😉
Na to liczę ;* 😉