W szkole Starszego został zorganizowany konkurs plastyczny z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych.
A że nie miałam żadnych pomysłów, zaczęliśmy szukać inspiracji. Z pewnością choć raz, przewinął Wam się obrazek przedstawiający zajączka, a raczej jego wystającą pupę z zadartym ogonkiem i wielkimi stopami.
(zdjęcie z internetu)
Oczywiście Starszy uznał to za najlepszy pomysł na dekoracje świąteczną 🙂 Z braku odpowiednich materiałów, dał się namówić na pupę kurczaka. Do mnie należało zszycie polaru, tak by nie było wątpliwości z czym mamy do czynienia.
Starszy wymyślił dalsza koncepcję. Mam nadzieję, że nie macie wątpliwości, że te kolorowe, prawie owalne cośki to pisanki 😉 Starszy sam je wymyślił i wykonał, a nawet przyszył do kurczaka.
Kurczak został wciśnięty do gniazdka, które kiedyś było wiankiem wykonanym przez ciocię Zajęczaków (mam nadzieje, że się nie obrazi za jego nowe zastosowanie). Żeby sprawa była jasna, dodałam kurczaka z gąbki a Starszy napisał „Wesołego Alleluja!”
Ot i cała praca. Teraz czekamy na wyniki.
Hahaha spoko nie obrazę się 😉 Ale jak starszy wygra to dzieli się nagrodą 😛
Szanse na wygraną są nikłe 😛 Oddając prace powiedział cyt.: „To dupka kurczaka na konkurs” ;P
Hahaha umie zareklamować swoją pracę 😀